Spaliła mi się Żarówka (jeżdżę na osram night breaker) nie narzekam na żarówki, tylko mieszkam w miejscowościach w których wgl nie ma lamp ulicznych i podczas jazdy kiedy jest mokry (a zarazem ciemny) asfal to mam wrażenie, że ciemność tego asfaltu pochłania światło które płynie z moich lamp, stąd padł pomysł czy przy jednej robocie nie wymienić żarówek na jakiś xenon 4300 czy żarówki Led? (tak znam wszystkie konsekwencje prawne odnośnie montazu xenonu i żarówek Led) czy ktoś doradzi coś? Podzieli się swoim doświadczeniem odnośnie posiadania xenonu lub żarówek Led? Wymieni plusy i minusy posiadania danego źródła światła? Dziękuję za wszelką pomoc.

- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -

Dodam tylko, że lampy mam wypolerowane i odblysniki są w dobrym stanie