no to widze prezes tez lubi szybkie zycie na krawedzi

mnie chyba na az taki luksus nie stac by trzymac w garazu dwa 180-konne potwory w garazu
no ale wymyslilem, ze aby bylo bezpieczniej i deczko taniej to w garazu bedzie miejsce dla TT(i basta ) a szlifierke zamieni sie na niedrogiego crossa, - podobno tez mozna sie powsciekac
:multi:

w ufo juz siedzialem - strasznie dobry lep na cudze zony
wiec teraz jest wsrod priorytetow na 2003,