Ten skyline miał taki gwizd przy obrotach, że ho ho. Jak bolid A co do pojedynku z Leonem, to widać, było, że przy równym starcie, TT na pierwszych metrach jest lepsze dzięki Quattro.

Dobrym przykładem przewagi poprzez Quattro są moje wypociny (czyli mój pojedynek z golfem IV 180 ps, 1.8T, 100 kg lżejszym - bez quattro):

Audi TT 180 koni Quattro vs Golf IV 1.8 Turbo 180 koni.

PS: A tak w ogóle to najchętniej bym zobaczył auto Artura, Pawła lub roceTTer'a w akcji