sprawdz czy na dachu, na wysokosci slupkow C, nie masz wciagnietego dachu, tzw lyzki. Ewidentnie przy takim dzwonku podbilo pas w gore, w obrysie tylnej klapy znikaja szczeliny przy detalach jak zderzak, lampy itd i powciagalo blotniki, gdyby auto z tylu uderzylo centralnie w tyl, nie wsunelo sie pod spod auta, wtedy doopa by wjechala do srodka i blotniki by spuchly. Odprowadz auto do pierwszego lepszego blacharza i wytlumaczy Ci dokladnie co sie stalo i pokaze palcem co i jak. Wtedy bedziesz wiedzial jak gadac z ubezpieczycielem.