I tak czytam o tym nagarze i nadal nie wiem... Zawsze jest stara kasta, dla której to mit, sceptycy, którym nic nie dało i ludzie od reklamy "oh, jak działa wspaniale"... Jednym to uspokoiło obroty jałowe (nie mam tego problemu), innym podniosło moc (pewnie od razu 5 razy). Problem jest stary, a mimo wszystko brak rzetelnych recenzji. Filmiki na YT mają ogromną ilość hejtu, a fora raczej syf. Jedynym ciekawym źródłem okazało się forum cupry, gdzie ktoś zdaje się ogarniać temat klubowiczom. Ktoś z ... małopolski. Za daleko. Wodorowanie dla jednych wspaniałe, innym nic nie daje. Mechaniczne nieraz podważane, że uszczelki dostają w d. Odrzucając inne źródła - na naszym forum nikt tematu nie przerabiał, a przynajmniej brakuje porządnych postów.

Po przemyśleniu - do tematu czyszczenia silnika może wrócę dopiero, gdy hamownia u tunera wypluje większy niedobór. Sam się tematu nie podejmę, bo nie mam ani miejsca (na co dzień blok), ani czasu (cały dzień?), ani narzędzi (blok). Do tego brak doświadczenia w mechanice samochodowej.

Pozostaje mi poczytać o firmach podkręcających auTTka.
Dzięki za pomoc.