Witam wszystkich!
Na imię mam Filip i jestem szczęśliwym (i nowym) posiadaczem Audi TT 8N z 2000r.
Skoro jest to forum o AudiTT to sądzę, iż nie zaszkodzi przedstawić też moje autko.
Kupiony dosłownie parę miesięcy temu.
-Przebieg aktualnie to około 240 000km.
-Wyprodukowany w 2000r. w Niemczech, jestem jego trzecim właścicielem.
-Standardowy 180KM i myślę, że tak zostanie. Jakoś mnie nie ciągnie do zwiększania mocy.
-FWD i model silnika to APP.
Może ciuteczke historii?
Audi TT od zawsze mnie interesowało. Urodziłem się w Anglii i było to pierwsze "wypasione auto sportowe", które moje małe oczy zaczęły rozpoznawać. W tamtych czasach to niepozorne auto zrobiło furore na ulicach, szczególnie po tym jak Top gear je wzięło pod swoją lupę. Poza tym mama zawsze powtarzała, że ona na stare lata chce mieć mały samochodzik sportowy jak Audi TT.
Jak się przeprowadziliśmy do Polski to nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek na ulicach widywał TT-tki... ale, jak gdyby los zachciał to trzy miesiące po przeprowadzce sąsiad z ulicy(!!) kupił sobie, tak, zgadza się, Audi TT mk1.
Od tamtej pory jak tylko przechodziłem obok tego samochodu to wiedziałem, że muszę je mieć. Tak mijały lata, dni bywały różne, ale zawsze z fascynacją patrzyłem na samochód stojący pod domem sąsiada.
Mijają 18-ste urodziny, ale z prawkiem poczekałem do 21. Nie byłem nigdy miłośnikiem motoryzacji; wiedziałem czym są samochody, ale to była dla mnie czarna magia. Jak koledzy rozmawiali o sprzęgłach, tarczach i cylindrach to odlatywałem myślami... aż do zrobienia prawa jazdy. hehe, chyba jak każdy zacząłem się interesować silnikami. Zacząłem się rozglądać za samochody i, naturalnie, wpsiałem Audi TT jako pierwsze skojarzenie. Uważałem wtedy, że jest to auto kompletnie poza moim zasięgiem, ale przeglądając oferty na Otomoto a tu proszę! od 15-20tyś w górę (za stare tt-ki to rzecz jasna) i od razu panowie coś mi pyknęło w głowie tak, że dwa miesiące szukania pózniej znalazłem dobrą ofertę i szczęśliwie moje marzenie się spełniło. Siedziałem za kierownicą Audi TT.
Jest takie coś w tym samochodzie, że aż emanuje swoją niepowtarzalnością. Wewnętrzny design, styl, zestawienie metalowych elementów z plastkowymi i jeszcze charakterystyczny opływowy kształt kompletnie rozróżnia te 20-letnie samochody na drogach od pozostałych, bardziej luksusowych aut. Mogę aż powiedzieć, że samochód ten ma duszę, charakter, który został już wyeliminowany w dzisiejszych samochodach, które wszystkie juz przypominają siebie na wzajem.
Więc chciałbym, po tym długim wstępie, przywitać się z wszystkimi forumowiczami i miłośnikami Audi TT (mk1-mk3), i przy okazji podziękować za pomoc, którą czerpałem czytając posty w poszukiwaniu informacji.
Do usłyszenia!