chyba trudno komuś zaufać pod kątem dobrego paliwa. Ja jakiś czas temu tankowałem na Neste - w sumie prawie nówkę japońca - a jak wiadomo wysokoobrotowe japońce mają czułe na jakość paliwa silniki - po zatankowaniu na Neste obroty zaczęły falować i wyskoczył check engine. W ASO diagnoza - przepustnica walnięta i jakiś czujnik. Mechanik jednak zapytał czy nie tankowałem gdzieś na jakiejść syfiatej stacji - powiedziałem że na Neste - dostałem info żeby tam nie tankować bo leją totalny syf i już 4 hondy po Neste im przyjechały - podobno paliwo było mieszane z rozpuszczalnikiem. Gość powiedział żebym przed wymianą przepustnicy zalał na jakiejś renomowanej stacji - po zalaniu na BP wszystko wróciło do normy. A taka Nestle miała być pilnowana pod kątem jakości, szefowie koncernu się w piersi prawie bili...

ehh...
pzdr.
DJK