Problem z kompresorem klimatyzacji

[Dudek]

Witam,

Mój problem objawił się już dawno (2 miesiące temu około). Pewnego dnia jadąc z włączoną klimą naglę usłyszałem spod maski zgrzytanie i dźwięk zacierania się czegoś. Byłem u mechanika i okazało się, że sprężarka klimy do wymiany (swoje lata już ma). Niestety aktualnie miałem dużo wydatków i odłożyłem to na później. Jeździłem dotychczas na econ. Było dobrze aż do zeszłego tygodnia. Wkręcając auto na obroty i wyprzedzając auto na nagle usłyszałem ten sam zgrzyt co w tedy co dziwnie po wciśnięciu sprzęgła "zgrzyt" słychać słabiej. Miałem już tak parę razy i jedyne co pomaga w tej sytuacji to zgaszenie i odpalenie silnika. Po tym wszystko jest git. Nie umiem dokładnie sprecyzować kiedy to się dzieje ale najczęściej jak gwałtownie przyspieszam. Dziś miałem to 3 razy a przez ostatni tydzień w ogóle. Później również normalnie jeździłem i nic.. Czy możliwe w ogóle jest to, że to ten kompresor klimy? Byłem również w serwisie klimatyzacji tam wszystko mi zdiagnozowali i powiedzieli, że niemożliwe jest to, żeby tak się działo przy trybie "econ". Ja już zgłupiałem i nie wiem co jest przyczyną. Dodam, że kompletny rozrząd był wymieniany w czerwcu. Czy ktoś może wiedzieć co się dzieje z autem?