Siemka. Ze swojej głupoty coś rozwaliłem u siebie w 8n. Strzeliłem ze sprzęgła i przy zmianie na dwójkę sprzęgło dostało zaaajebistego uślizgu po czym biegi przestały chcieć wchodzić na wyższych obrotach. Skrzynia chrobocze i biegi 3-5 to jest tragedia do wrzucenia. Czy to po prostu rozwalone sprzęgło czy jest szansa że zajechałem skrzynkę?