Hubi, pomimo, że rejestracja BI to Księżniczka cebuli u mnie nie uświadczy. Będę ją rozpieszczał. Lubie samochody mieć we wzorowym stanie technicznym.
Jeżeli chodzi o trzymanie wartości to osobiście w to nie wierzę i nie w tym celu samochód kupowany. TT jest samochodem rzadko spotykanym, ale nie aż tak rarytetnym. Nawet w Białymstoku widzę ich coraz więcej, niektóre w bardzo ładnym stanie. Ulicę dalej parkuje taka czarna, mam nadzieję że też forumowicza. Niemniej jednak postaram się zachować książęcy majestat TTtki i wszelkie zmiany czynić z rozmysłem.