Z kilku powodów nie ma najmniejszego sensu porównywanie kitu Forge do chinola .Zamieszczone przez ICE
Po pierwsze to jest kit dedykowany z wszystkim co potrzebujesz do montażu tego w aucie , pasuje specyficznie do TT 225 i do żadnego innego no chyba że zmieni się kolektor dolotowy . ( no jest jesczcze S3 i Cupra )
Już tylko z tego powodu porównanie jest bezsensowne , kupisz takiego chinola za 450 -500 zł i nasz sam FMIC .
Musisz jeszcze kupić z 10 kolanek ( na wszelki wypadek ) i kawał prostej rury , złączki silikonowe i co najistotniejsze jak sam nie ogarniasz tych spraw to musisz zatrudnić kogoś aby pociął Ci rurki pospawał i w międzyczasie marudził że może lepiej spryskiwacze reflektorów wywalić bo strasznie ciężko się wyrobić z rurkami
Oczywiście trzeba jeszcze dorobić mocowania FMIC-a do auta ..
Zwróć też uwagę ile takie rurki kosztują , za same rury trzeba zapłacić więcej niż za chinola nie wliczając nawet złączek silikonowych
Kit Forga wyciągasz z pudła idziesz do auta i w godzinę wszystko masz gotowe , za taki komfort też się płaci i to nie tylko u Forge
Jeśli chodzi o wydajność to możliwe że jakiś chinol może mieć podobną jak będzie sporo większy i grubszy to po prostu fizyka ..
Tyle że niepotrzebne powiększanie układu to straty przy zmianie biegów , większy lag i więcej pracy dla turbiny .
Jak nie wiesz co tracisz to pewnie byś napisał że tego nie czuć ale na ćwiartkę czy przy wyścigach robi to już różnicę .
Jest jeszcze kilka różnic jeśli chodzi o wykonanie i użyty materiał
Warto też przetestować chinola na szczelność pod ciśnieniem zanim zamontuje się w aucie może się zdarzyć że nówka będzie nieszczelna ...
Pozdrawiam
Odpowiedz z cytatem