to już przestaje się pogrążać w żalu i smutku, po sprzedanym egzemplarzu
Coraz bardziej jestem przekonany do Quattro i chyba na takie się ukierunkuje tylko, szczególnie że czas mnie nie goni i mogę na spokojnie podejść do zakupu.
A wracając do kosztów utrzymania, to duża różnica w utrzymaniu jest między Q i ośka? Trochę dzięki Per-der zostałem doinformowany o kosztach utrzymania i nie są specjalnie przerażające.
z tego co udało mi sie wyczytać, to jeśli jest dobry serwis haldexa (wymiana oleju i filtra) to nie powinno być problemu z eksploatacją. Czy jest coś w Q co może narazić na koszty w stosunku do ośki? Nie mówię o spalaniu