Zima śnieg brud

[Kanapa]

Jeśli masz garaż ogrzewany to jak najbardziej możesz się pokusić na położenie wosku, najprostszy i w miarę najtańszy sposób to właśnie tak jak napisał Akrisu, wosk collinite 476s.
Zabieg trwałby okolo 2-3godzin bo na początek musisz zrobić tak:
-umyć auto ręcznie na dwa wiadra, wraz z zakamarkami (po to żeby przy spłukiwaniu przez szpary nie wypłynąły ci drobinki piasku itd itp)
-wysuszyc auto (np. ręczniki z mikrofibry na szybko)
-wszystkie elementy przetrzeć mikrofibrą używając do tego alkoholu izopropylowego (rozcienczony 1:1 z woda, najlepiej destylowana)
-przetrzeć jeszcze raz czystą mikrofibrą delikatną elementy (żeby nie został tzw. efekt tęczowy po alkoholu, nie wiem jak to poprawnie opisać)
-nałożyć aplikatorem wosk (najlepiej max 3 elementy i jak kończysz trzeci to wycierasz ściereczką bawełnianą ewentualnie z mikrofibry wosk z pierwszego elementu)

no i gotowe... nie musisz robić korekty od razu bo na pewno przez zimę coś się porysuje delikatnie, korektę najlepiej machnąć sobie na wiosnę (a już najlepiej przed samym zlotem ).
Zależy jeszcze dużo od tego jaki masz kolor auta.
Ogólnie to ten wosk powinien się utrzymac przy odpowiednim myciu około 3 miesięcy, odpowiednie mycie to właśnie używanie np. szamponu z neutralnym PH aby nie zmył wosku (użycie np. detergentu, płyn do mycia naczyń itd spowoduje szybkie zmycie wosku).

Zrobiłem ostatnio taki zabieg i użytkownikowi Eslaw oraz Delleto także mogą się oni wypowiedzieć jaki jest efekt (przynajmniej obydwaj jeżdżą już ponad miesiąc więc powinni widzieć różnice, Eslaw na bank bo ostatnio podjechałem do niego żeby mu umyć auto po miesiącu użytkowania)

aktualizacja PS 1. także jako że widzę że kolega jest z Zawiercia, co jest dosyć blisko mnie to nie widzę problemu aby coś tam podziałać z autkiem (jeśli oczywiście masz dostęp do wody,prądu i miejsca gdzie można by podziałać)
PS 2. niestety nie podróżuje aż tak daleko Hubi_pl ale może się wybiorę na jakąś wycieczkę z Sylwią żeby pozwiedzać Warszawę bo mieliśmy to w planach