Może i tak, ale "specjaliści" poza śrubą rozwalili mi jeszcze nasadkę, a nowa w ASO kosztuje 180zł. Poza tym, nikt nie powiedział, że sytuacja się nie powtórzy i znowu nie będę musiał stracić pół dnia na zabawę z rozwiercaniem. W moim przypadku felgi z oponami nie są droższe od auta, więc dla własnej wygody zaryzykuję