Podczas standardowego mycia z odkurzaniem zauważyłem, że pod moim welurowym dywanikiem od strony pasażera pojawiło się coś jakby pleśń. Dotknąłem podłogi i była cała wilgotna. Podłogę wyprałem przy użyciu specjalnego odkurzacza do sucha i mimo to problem pojawił się znowu. Podłoga pasażera wyschła po lewej stronie, ale dalej jest wilgotna od strony drzwi. Sprawdziłem uszczelkę od podłogi i pomiędzy znalałem dużo brudnej wody z piaskiem, dla porównania sprawdziłem tę samą uszczelkę od strony kierowcy i jest całkowicie sucha. Wydaje mi się też, że drzwi są mokre od spodu, ale to może być efekt tego, że po prostu cały czas pada deszcz. Auto stoi pod gołym niebiem. Czy jest ktoś z Was w stanie mi pomóc? Znacie przyczynę?

Aha i jeszcze jedno ważne - z pół roku temu sam wymieniłem sobie mechanizm podnoszenia szyby. Mogłem to zrobić na tyle żle, że mam od tego mokrą podłogę? Fotele i wszystkie plastiki, które znajdują się obok są suche.