No i tak… wizyta u gazownika zaliczona. Okazało się że nie tylko wtryski mogą mnie zatrzymać, myślałem że mam mocniejszy reduktor a niestety jest słabszy
Nie opłaca mi się zmieniać obu tych elementów (zwłaszcza że są nowe) aby zrobić 210-215KM a według jego zapewnień instalacja wyrobi bezpiecznie 195KM i jeszcze nie podjąłem decyzji, ale najprawdopodobniej w takie okolice będę celował. Na pewno różnica będzie widoczna a niutonometrów przybędzie sporo więcej niż koni

Teraz kwestia zebrania funduszu na FMIC i strojenie, potem z powrotem do Pana od gazu