Mały update:
1) auto stoi już na oryginalnych sprężynach od Pawła (nie pamiętam jaki konfig, czy przód od 32 czy standard, ale tył standard, w każdym razie dzięki!). Od razu wymienione poduszki z przodu, bo została 1/3 w porównaniu do nówek. W planach na wiosnę wymiana paru tulei z przodu i z tyłu.
2) dzisiaj po rozmowach z Hellboy's Workshop plan jest pozbyć się rdzewiejącego progu i większych ubytków na listwach dachowych. Jakieś poprawki na masce, to co się da i potem detailing + powłoka ceramiczna, ogarnięcie wnętrza. A na koniec zobaczymy co tam się uda/będzie chciało zrobić z fotelami (może jakiś mody zrobienia ich trochę wygodniejszymi).