Witam!
Pacjent: Audi TT 8J 2.0 TFSI 211ps, DSG, oska, 100km przebiegu, rok 2011
Objawy z dzisiaj:
Auto rozgrzane, wszystko teoretycznie chodzilo ok, do momentu kickdown'a przy wjezdzie na autostrade (skrzynia w D, nie w S-mode). Redukcja do 2 biegu przy ok 40-50km/h, 2 bieg ladnie szedl, zmienil na 3 i autem zaczelo szarpac, tak jakby nie mogl sie wkrecic na obroty (nie bylo jak zwykle plynnego wzrostu lecz wlaczyl mu sie jakis kangur). Jak mu odpuscilem to wszystko wrocilo do normy. Zjechalem na jakas lokalna (pusta) droge, zwolnilem do 20 km/h i znowu kickdown by zobaczc, czy to przypadek, czy jednak cos na rzeczy- efekt ten sam Co dziwne nie wywala zadnych bledow...W pt jade do warsztatu, wiec zobaczymy co komp pokaze. Niby mam jeszcze 11 mc gwarancji sprzedajacego na auto ale wole najpierw sie upewnic co to, niz dralowac 450 km w jedna strone i sie dowiedziec, ze to drobnostka. Mialem cos podobnego w poprzednim aucie i wina byly swiece. Teraz mam nadzieje, ze to tez "tylko" to.

Ktos z Was spotkal sie juz z podobnym zachowaniem auta? Jakies pomysly?