Siema. Odebrałem turbinkę od "specjalisty" - pierwszy raz odbierałem/regenerowałem to mówię że spec lepszy ode mnie co się będę wypowiadał - nie na wszystkim muszę się znać. Ale po powrocie do domu zaciekawiła mnie jedna sprawa - m.in. gruszka turbiny i teraz pytanie do specjalistów - jedyna rzecz, która mi nie pasuję to gruszka i jej cięgno. Przecież tak chyba nie powinno być - brak osiowości? Dajcie znać czy spotkaliście się z takim problemem i ew. czy reklamować ??
Ktoś coś wie ??
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
Cos jest nie tak, nie widzialem jeszcze zeby sztanga z gruszki wychodzila pod katem, swoja droga dlaczego tak jest? Czemu bylo przerabiane mocowanie gruszki? Sam sztanga z tego co widac na zdjeciach jest naciagnieta na maks na regulacji w jakim to celu? Da sie ja wogole wyciagnsc reka z gruszki czy po podaniu cisnienia na gruszke?
Rzekomo specjalista stwierdził że nie idzie dostać tej gruszki bo ona jest razem z mocowaniem do turbiny tym stalowym i odciął starą gruszke i wspawal nową tylko tak właśnie kijowo że krzywo. Zawiazlem ja do niego z powrotem i mówi że ona jest dobrze zamontowana i jest wyregulowana pod ten właśnie kąt. Ogólnie jestem zły.. żeby gorzej nie mówić bo gość traktuje sprawę że się dopierdalam i w dodatku tylko ona się na tym zna i nikt inny poza nim. Zobaczymy co jutro odbiore jak to będzie zrobione. Gruszke mogę ręcznie nacisnąć, zawór się otwiera.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka
ja bym mu ja oddal..
Przeciez wystarczylo dac odrobine dluzsze mocowanie. Ja bym tego nie zakladal. Nie jest tak jak powinno, szkoda Twojej pracy przy montazu.
Skoro gruszka byla dobra to po co przespawywał?
Nasmarkane i mogl juz lepiej ciegno minimalnie podgiac niz przekaszac.
Poza tym mogl to chociaz prysnac czyms bo szybko tam bedzie rdzewiec:/
Może napisz dla potomnych kto tak dobrze regeneruje.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
