Ja jestem zdania, że to jest fajny detal.
Gdy kupujemy Audi w wersji S, czy golfa R oczekujemy mocniejszego charakteru niż wyposażeniu pakietowym (R-line, S-line)
Każda S-ka ma wydech 2x2, pomimo tego że technicznie jest on nie potrzebny - ja uważam, że ten detal dodaje każdej TTS charakteru.
Tak samo jest z chrapaniem z wydechu, wiem że każda TT w DSG to ma, nie tylko S/RS - ale taki jest właśnie charakter modelu TT.
S3 8V i A3 1.4 TFSi w pełnym pakiecie S-line - różnią się zewnętrznie tylko czterema kominami w S3 i chrapaniem z wydechu. Gdy zainteresowany płaci dwa razy więcej, za S3 które przyspiesza w seryjnej specyfikacji w 4,6sek do 100km/h - uważam, fajnie jak ma kilka takich detali/smaczków względem - na pierwszy rzut oka identycznie wyglądającego A3 S-line 1,4TFSI.
Świat idzie do przodu, kiedyś entuzjastów motoryzacji cieszyły chlapacze, potem paski elektrostatyczne, a dziś chrapanie z wydechu... może doczekamy czasów, gdy seryjne Audi S1 będzie puszczać marchewy na pilota z czterech kominów.