U mnie też po TT przyszedł czas na Passata B6 (co prawda nie od razu bo przez lekko ponad rok miałem jeszcze epizod z E46), głównie z uwagi na potrzebę posiadania rodzinnego kombi (wózki i te sprawy ).
Z auta jestem bardzo zadowolony, ale hamulec "ręczny" to w tym aucie totalna porażka



Odnośnie Twojego auta- super wyglądają te felgi, naciąg to już wiadomo- kwestia gustu, ja nawet bym się nad nim nie zastanawiał, głównie dlatego że zazwyczaj skupiałem się na szukaniu dobrych opon z rantem ochronnym, żeby jak najdłużej cieszyć się z niepoobdzieranych felg. Spytam retorycznie- czy jesteś jedynym kierowcą auta, czy też zdarza się udostępniać auto np. żonie? Da się przy tak naciągniętych oponach w ogóle wjechać pod jakikolwiek krawężnik?