TT nie odpala

[pr2emo]

Witam.
Przejrzałem tematy dotyczące problemów z odpalaniem ale nie znalazłem mojego przypadku. Auto to TT Mk1 z silnikiem BAM.
Auto od jakichś 3 tygodni trochę trudniej odpalało i padło podejrzenie, że akumulator jest już do wymiany. Akumulator został wymieniony w zeszłą środę. Auto odpalało lepiej ale nie tak dobrze jak kiedyś. W czwartek zrobiłem jakieś 500 km z wieloma postojami i wszystko wydawało się w miarę ok z odpalaniem. W piątek auto już nie chciało odpalić ale po chwilowym odłączeniu akumulatora zapaliło i trochę pojeździłem w ten dzień. Od soboty auto już definitywnie nie odpala.
Objaw jest taki, że po przekręceniu kluczyka w pozycję 2 "zapłon włączony" kontrolki się zapalają i niektóre gasną. Po przekręceniu kluczyka w pozycję 3 "rozruch silnika" nic się nie dzieje, żadnego dźwięku, rozrusznik nie kręci, itp... po prostu nic, żadnej reakcji auta...
Co może być przyczyną? Popsuta stacyjka, zepsuty komputer?

Ogólnie zegary mam do naprawy i trochę już zwlekam zbyt długo z ich naprawą ale to raczej nie jest przyczyną, bo w zimę jak zegary mocno wariowały czy nawet się zawieszały to auto odpalało normalnie...
Z racji tego, że zegary szwankują i odłączany jest akumulator pojawia się wiele dziwacznych błędów i po skasowaniu wszystkiego pojawia się obecnie tylko błąd nr 18058 dotyczący zegarów.

[AcidTT]

Jak padl Ci procek w zegarach to auta nie odpalisz.

Druga opcja to kostka pod stacyjka.

[Kwariat]

przede wszystkim trzeba sprawdzić naładowanie akumulatora (przy okazji oczyścić obie klemy z obu stron), skoro nowy aku rozwiązał problem dopóki był "świeży" to może coś zużywa prąd (np. radio, alarm) lub nie jest doładowywany. Jak ma 14V+ to jest OK i wtedy można szukać innych przyczyn. U mnie było tak, że zegary wariowały na skutek wadliwego akumulatora, więc może (i oby) zegary są skutkiem a nie przyczyną.

[AcidTT]

przede wszystkim trzeba sprawdzić naładowanie akumulatora (przy okazji oczyścić obie klemy z obu stron), skoro nowy aku rozwiązał problem dopóki był "świeży" to może coś zużywa prąd (np. radio, alarm) lub nie jest doładowywany. Jak ma 14V+ to jest OK i wtedy można szukać innych przyczyn. U mnie było tak, że zegary wariowały na skutek wadliwego akumulatora, więc może (i oby) zegary są skutkiem a nie przyczyną.

Nie no, z gory zalozylem, ze kolega by zauwazyl ze aku mu padl

[Limbo]

bardzo wątpliwe by przyczyną był aku.. skoro auto raz odpala raz nie
powodów oczywiście może być bardzo wiele, standardowo jednak rozpocząłbym szukanie usterki od najprostszych spraw.
1. podepnij auto pod komputer- jesli nie masz kabla to sprawdź poniższe pkt
2. sprawdź na wszelki W napięcie aku
3. sprawdź świece- kiedyś z tego powodu nie mogłem odpalić auta, wszystkie 4 padły.

[pr2emo]

Nowy akumulator jest sprawny. Alternator też ładuje, bo to sprawdzałem jak jeszcze auto odpalało. Przy słabym akumulatorze auto inaczej się zachowuje przy rozruchu, lampki i zegary mocno przygasają i rozrusznik się męczy. Tutaj nie ma żadnej reakcji.
Ogólnie zegary na pewno są do naprawy, bo ich dziwne zachowanie występowało jeszcze w poprzedniej zimie 2015/2016 ale wtedy nie było to jeszcze uciążliwe i nie naprawiałem tego. W tym tygodniu pewnie wyślę je do forumowego specjalisty.
Sprawdzę jeszcze raz napięcie na akumulatorze. Dzisiaj zamówiłem nową kostkę do stacyjki (jakieś 22 zł w ASO) i będę rozbierał osłony i zobaczę czy to będzie to. Auto ma przejechane 402 000 km więc może rzeczywiście te gniazda we wtyczce są uszkodzone.

[AcidTT]

Pozostaje Ci blad 18058, ktory mowi o braku komunikacji zegarow z ecu. Immo nie bangla i silnik nie odpali ale zakreci. Powodem bledu moze byc padniety/padajacy procek takze zajmij sie i tym.

Jak wkladasz kluczyk w stacyjke i dajesz zaplon, zaswiecaja sie kontrolki, czesc z nich gasnie sama, ale czesc sie swieci caly czas. Jak przekrecisz kluczyk dalej silnik powinien zaczac krecic, jesli u Ciebie nie kreci wcale a pozostale kontrolki przygasna to na 99% jest problem z kostka pod stacyjka. Dobrze ze taka tania jest

[Kwariat]

Nie no, z gory zalozylem, ze kolega by zauwazyl ze aku mu padl

hehe nie ma rzeczy oczywistych u mnie był taki problem TT raz odpalał raz nie, czasem dyskoteka na zegarach podczas jazdy (opadające wskazówki) i inne atrakcje, nie było reakcji że słaby aku tylko właśnie zapłon kontrolki OK a jak przekręcałem kluczyk dalej to wszystko siadało (nawet nie próbował kręcić), opisywałem na forum dla potomnych. Różne były diagnozy, okazało się, że aku do d.