To teraz dalej. Założony mam Catch Tank więc większość zbędnych gratów wywalone w tym zaworek. Korek tańczy jak szalony. Założyłem na chwilę zaworek na waż od skrzyni korbowej bez poprawy - korek dalej tańczy. Generalnie z wlewu oleju dmucha a nie zasysa. Próbowałem różnych kombinacji z otwieraniem i zamykaniem węży zarówno ze skrzyni korbowej jak i głowicy ale bez zmian - korek cały czas tańczy. Co może być przyczyną? Przedmuchy na zaworach? UPG?