Zielone TT roadster

[grafitxt]

Od kiedy pierwszy raz zobaczyłem na drodze Audi TT wiedziałem że kiedyś muszę sobie takie sprawić. Jako że posiadamy samochód rodzinny padło na cabrio które na pewno jest nietuzinkowym i bardzo rzadko spotykanym samochodem na naszych drogach a przyjemność jazdy w słoneczne dni jest warta wszystkich oszczędności. Po kilkumiesięcznych poszukiwaniach, zadawaniu pytań na forum, posłałem link z upatrzonym samochodem koledze "elmacho" który stwierdził że auto może być warte ceny za jaką chce go sprzedać właściciel. Pojechałem, zobaczyłem i kupiłem. Koledze "elmacho" dziękuję za doradztwo jak i wszystkim którzy komentowali linki które wklejałem. Samochód kupiłem żonie żeby miała czym do pracy dojeżdżać, a mnie wystarczy że sobie na niego popatrzę i czasem umyję.

[elmacho]

Ja już wcześnej wypowiadałem się na temat tego samochodu. Teraz mogę tylko swoje wypowiedzi podtrzymać.
Cieszę się, że Ty i Twoja żona jesteście zadowoleni z auTTa. Mam też nadzieję, że niejednokrotnie spotkamy się na jakimś spocie, zlocie, bądź gdziekolwiek.

[grafitxt]

Tak, żona jest bardzo zadowolona bo ostatnie dni pozwalają się cieszyć jazdą "bez dachu". Ale życie to nie bajka i rządzi się swoimi prawami. Wczoraj jak wracała z pracy zatrzymała się przed przejściem dla pieszych i dostała kopniaka w tyłek od Land Rovera tak mocnego że potrąciła kobietę przechodząca przez pasy. Całe zdarzenie miało miejsce przy komendzie policji w Żywcu a świadkami zdarzenia był patrol policji wyjeżdżający z parkingu komendy. Od razy podbiegli do potrąconej kobiety ale prócz bolącego łokcia nic jej się nie stało, stwierdziła ze nie potrzebuje pomocy lekarskiej i poszła do domu. Siła uderzenia w tył Audi była tak duża że pasażerka, moim zdaniem nie zapięta pasami uderzyła głową w szybę powodując jej pęknięcie. Land Rower, chyba ze strachu " zlał się na ulicę" i nie można było już go odpalić. Na miejsce przyjechało pogotowie które zabrało pasażerkę do szpitala i straż która neutralizowała płyny angielskiego szrotu. Obrażenia TT-ki prócz zaklinowanego koła zapasowego powierzchowne, więcej okaże się jak zaczną rozbierać samochód na warsztacie. Póki co żona nią jeździ bo czeka na notatkę z policji i oględziny ubezpieczyciela.

[tori95]

Ładna sztuka! Szkoda że od samego początku takie nieprzyjemności. Co do stłuczki to bez kompleksowych oględzin nie daj sobie wcisnąć 500 zł za zderzak i klepanie koła zapasowego bo może być więcej szkód. Nawet na zdjęciu widać że jest coś nie tak z lampa.
I na wlewie paliwa powinno być 98

[Arttur]

Gratuluję ładnej TT, szkoda że tak zaczęła się Wasza przygoda z tym autem ale zawsze mogło być gorzej ....
Trzymam kciuki za szybką naprawę oraz życzę bezawaryjności i frajdy.









Pozdrawiam

[Kwariat]

Gratulacje zakupu, szkoda kolizji, ale przynajmniej straty pokrywa OC sprawcy Bezawaryjności życzę, ale czemu naklejka 95?

[Tomasso]

Złe dobrego początki! Najważniejsze, że wszyscy cali

[grafitxt]

Dziękuje wszystkim za życzenia bezawaryjnej jazdy, na razie nie wiem jakich obrażeń doznała pasażerka Land Rovera ale mam nadzieje że nic poważnego. Dlaczego taka naklejka, szczerze to nawet się nad tym nie zastanawiałem czy ma być 95 czy 98, Audi jest moim pierwszym samochodem z silnikiem benzynowym. Wszystkie które miałem to były "gruźliki" obecnie też prócz TT-ki mam diesla, a naklejka ma mi przypominać żebym przypadkowo nie zatankował ropy jak kiedyś do skutera, chociaż przeklinałem dlaczego pistolet nie chce mi wejść do otworu w zbiorniku. Wiem tylko że poprzedni właściciel też tankował 95.