Hej, myślę o konserwacji podwozia, nie jest jakieś bardzo skorodowane ale w niektórych miejscach, no niestety jest delikatny nalot.
Moje pytanie brzmi, czy robiliście coś takiego u siebie? Czytałem, oglądałem filmiki, o tym jak to robić i czym. No niestety coś tam wiem ale jak zawszę każdy chwali co innego. Ja osobiście słyszałem dobre opinie o środku takim jak cortanin F i myślę by go zastosować po wcześniejszym usunięciu nalotu. Oczywiście myślałem by po tej "akcji" pokryć go jakimś barankiem. Co o tym myślicie?