Obiecałem wam dalsze zdjęcia.
Niestety nie o takich myślałem, ale cóż, trzeba dodać to, co jest.
Dziś rano Patrycja zrozumiała, że hamowanie nie jest jej mocna stroną. A ja zrozumiałem, że posiadanie żony czasem jest kosztowne.
Oczywiście Patrycja jest cała.
20170518_141756.jpgreceived_678767782324263.jpgreceived_678767788990929.jpgreceived_678767795657595.jpgreceived_678767802324261.jpg
Auto już jest ogarniane, maska zamówiona, grill myślę też już ogarnięty.
Jutro będę wiedział co jeszcze będzie potrzebne.
Poduchy całe, zero wycieków, wszystko sprawne, tylko z jakiegoś powodu świeci się kontrolka otwartej maski?
20170518_141320.jpg
Trudno, takie jest życie, stało się.