Zima była, minęła, przyszła wiosna, a większość z was zapewne myśli, że razem z Czarną zapadliśmy w zimowy sen... :P
Otóż nie!!!
Dzieje się!!!
Pomalutku, ale się dzieje, nie ma co się spieszyć z modami, lepiej żeby wszystko wyszło jak należy, a jedyny deadline jak na razie to zlot, więc czasu jeszcze trochę jest...
Jak dowiem się jakiś konkretów lub dostanę jakieś zdjęcia to na pewno się z wami podzielę..

Jak na razie udało się tylko wrócić do pracy po ponad miesięcznej przerwie, a przestawienie się na tryb "PRACUJ" po takim czasie wcale nie jest łatwe i uruchomić drugie autko w którym niestety wymagany był przeszczep serca..
Dla ciekawskich zdjęcie na awaryjnych kółkach i jeszcze bez poszerzeń...