Od ostatniego wpisu udało mi się zrobić kilka rzeczy. Lakier po całej zimie został dokładnie oczyszczony i wyglinkowany, wszystkie zakamarki umyte apc z ze wszystkich syfów, które się zgromadziły przez zimę. Na koniec cały lakier zabezpieczyłem twardym woskiem.
Skórka znów wyczyszczona i zaimpregnowana.
Wymienione zostały gumy stabilizatora na nowe.
Wymieniłem wkłady lusterek na niebieskie, lewy stary wkład się wylał, przy wymianie zobaczyłem, że był to jakiś zamiennik.
Podczas mycia letnich felg, które w zeszłym roku oddałem do regeneracji, zauważyłem pęknięcia na dwóch sztukach. Nie wiem jak się to mogło stać. Ja jeździłem na tych felgach ostrożnie i zawsze omijałem i uważałem na dziury. Przez cały sezon felgi się nie pokrzywowy ani nie trzeba było ich wyważać, wszystkie miały 0-0. Były to Ronale od S3. Muszę teraz na szybko znaleźć jakieś fele żeby móc wrzucić na nie letnie oponki i założyć do auta.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk