Cytat Zamieszczone przez humidorek Zobacz posta
Jasne, nikt nie powinien nigogo zmuszac/namawiać do LPG, ale też nie zniechęcać. Przejdźmy na argumenty merytoryczne, a reszta to już kwestia gustu "pasuje/nie pasuje". Jakie znaczenie ma paliwo - benzyna, ropa, gaz, wodór, czy prad? Chodzi przecież o to, jaki jest efekt, za jakie pieniądze...
Podstawowy argument jest taki że LPG jest i zawsze będzie tylko alternatywą dla benzyny. Auto zjeżdża z taśmy z silnikiem benzynowym, który musi zostać przerobiony na LPG. A więc LPG jest alternatywą wyłącznie ze względu na koszty i taka jest prawda. Rozumiem że są osoby dla których jest to "top priority", każdy ma swoje i należy to uszanować. Z mechanicznego punktu widzenia każdy inżynier to potwierdzi, że LPG nie pozostaje bez wpływu na pracę, żywotność a z czasem także na osiągi silnika. Jest to po prostu paliwo za suche do silnika benzynowego i po prostu szybciej eksploatuje jego podzespoły takie jak tłoki, korbowody czy układ wtryskowy, temu się po prostu nie da zaprzeczyć. Z drugiej strony jest to duuuuużo tańsze paliwo. I znów - kwestia wyboru użytkownika. Można ważyć, czy silnik "dobrze znosi LPG" czy źle znosi LPG", ale zawsze pozostaje kwestia "wpływu" alternatywnego paliwa na silnik i każdy kupiec pyta: "ile tyś km zrobił na gazie" ???? Umówmy się - nikt nie zakłada instalacji LPG aby poprawić osiągi, czy wydłużyć żywotność jednostki napędowej, a jedynie ze względu na koszty eksploatacji. A więc wracamy do punktu wyjścia Każdy ma swoje priorytety i argumenty, najważniejsze aby cieszył się swoim autem na swój sposób i jak najdłużej. pozdrawiam