Ja patrzę na to tak: mam zajebiste auto za 40k zł. Jeżdżąc na LPG oszczędzam na nie na samym paliwie w 2,5 roku. Więc mam i dobrze i tanio
Wg mnie osiągi trochę się poprawiły, ale może to tylko pierwsze wrażenie.
W starym TT i w Infiniti osiągi są nieznacznie słabsze na LPG, chociaż nikt kto ze mną jeździł nie potrafi tego wyczuć, ale prowadząc potrafię to zauważyć.
Pojeżdżę, poprzełączam sobie między LPG a Pb i jeszcze zaktualizuję Wam te doznania. Inna sprawa, że instalacja jest nowa i w perspektywie czasu coś może się zmieniać. Przecież trzeba ją regulować co 10kkm.