No to proponuję kolejny pkt. regulaminu:
PKT X. Zlotowicz wyśmiewający/drwiący/leżący na parkingu i się śmiejący z innej TT-ki musi ....
tak właśnie sobie myśle i może bym wpadł w piątek po tym waszym zwiedzaniu na "zlotowe konkurencje"...hmm zobaczymy
Niestety lista już dawno zamknięta, wszystkie miejsca w pokojach wypełnione, a liczba chętnych osób na poszczególne atrakcje, grille została przekazana do ośrodka. Gadżety już są skompletowane dla uczestników.
A teraz krótka informacja:
Wszyscy uczestnicy otrzymają od organizatora identyfikator na każdy dzień w formie naklejki. Będzie to swojego rodzaju przepustka na atrakcje ZloTTu Brak identyfikatora grozi karą w postaci nowych felg BBS RS dla organizatora Żart! A tak na serio...
Jest to impreza zamknięta. Wszyscy uczestnicy wpisani na listę, wpłacali pieniądze za to wydarzenie - także naprawdę jest ono Waszą zasługą Na przykład wjazd na zaporę jest równoważny z sesją fotograficzną, na którą płacił każdy z zapisanych uczestników i w zamian otrzyma zdjęcia reportażowe, a także portrety swoich aut. Myślę, że osoby które chcą wjechać na Zaporę na doczepkę, będą po prostu oszukiwać pozostałych klubowiczów. Podobnie z grillami. Zamówionych jest tyle porcji ile wpisało się na listę uczestników, a każdy zapisany na czwartkowy grill opłacił kapelę góralską, która będzie nam hucznie towarzyszyć. Nie wspomnę już o innych atrakcjach, gdzie bilety są wykupione dla dokładnie wcześniej zgłoszonej mi liczby osób/
I pisząc to, nie staje w obronie swoich interesów, a każdego oficjalnego uczestnika Ogólnopolskiego Zlotu Audi TT w Pieninach 2017!
Ostatnio edytowane przez elmacho ; 04-06-2017 o 15:38
Widzę nie Ty jeden w ten sposób odebrałeś ten post. Do tej pory nie było problemu ze spontanicznym przyjazdem na zlot, a wręcz przeciwnie każdy zawsze był mile widziany i akceptowany, a i jedzenie nigdy nie było wydzielone. Nawet zdarzało się że zostawało i się marnowało. Trochę to przykre, że z pasji do marki robi się zamknięty krąg. Prawie jak " dobra zmiana "
Cały problem wynika z tonu tego posta, jak dla mnie czarno na białym jest tutaj napisane, nie ma cie na liscie to nie przyjezdzaj, rozumiem że błędny dobór słów ale pisząc na forum jest czas zeby sie zastanowic w jakim tonie coś sie pisze, sprawa wyjasniona
hubi_pl czy stwierdzenie "na krzywy ryj" to coś złego ? ja to własnie tak odebrałem ze chce się wpakować na "krzywy ryj", a ja tylko chciałem wpasc zapoznac się posiedziec kilka godzin i pojechac do domu, w moim przypadku - 6cio miesieczna córka + nawał zlotów tuningowych - niestety nie pozwala mi to na dodatkowe wyjazdy weekendowe bo i tak juz mało mnie w domu, a że mam na zlot z krakowa wzglednie niedaleko to chciałem mozliwe nawet ze w ten sam dzien zdecydować czy nie wpadne
Ale będzie Wam fajnie tak jechać w grupie! Tym bardziej, że w drodze zahaczacie o Kraków
Ja pewnie będę już na Was czekać na miejscu! Drogę macie super Do Nowego Targu, a potem na drogę 969 w kierunku Nowego Sącza. Do samej Niedzicy (Polana Sosny) można dojechać dwiema drogami. Prawą stroną Jeziora Czorsztyńskiego (przez Dębno, Frydman) macie dobrą, prostą drogę z cudownymi widokami! Jest gdzie pojechać :P Z kolei lewą stroną Jeziora Czorsztyńskiego (przez Maniowy, Kluszkowce) droga bardziej popularna, ale czeka Was ciekawy przejazd serpentynami przez Pieniński Park Narodowy. Dla tych serpentyn warto się wybrać nawet kiedy indziej!
Zachęcam też do wypadów samochodami po okolicy Niedzicy w trakcie trwania Zlotu. Można znaleźć malownicze drogi i całkiem fajny asfalt.
Oj chopie chopie...liźnij no trochu historii w silesii jak juz tam bydziesz...warto poszerzac horyzonty ps. Jak cala grupa slaska spotka sie z Warszawa na 3 stawach to bedzie mega przejazd "na Krakow" po zimnego leszka
Sent from my iPhone using Tapatalk
A propo wyjazdu z Warszawy to ja bardzo chętnie się pod ekipę podłączę jeśli tylko Czarnulka zdąży wrócić z Płońska.. :P No i jak będzie na to czas to złapać się z kimś na jakiś spocik jeszcze przed wyjazdem co by dogadać takie kwestie już na 100%...