witam,
odswiezam temat.

Mianowicie... zauwazylam, powyzsze objawy jakie opisalam, tzn... pusty ruch sprzegla znika jak kilka razy (ok. min 15) "podpompuje" wciskajac i puszczajac sprzeglo. Wtedy zachowanie sprzegla jest inne! Mianowicie, juz nie lapie przy podlodze, ale gdzies w 1/3 od podlogi.!! Sytuacja po kilunastu minutach wraca do tego jak na poczatku! (

Jestem wsciekla... bo nigdy nie wiem kiedy i jak sprzeglo zalapie... I czasem ruszam jak zaba... a czasem gazuje a auto nie rusza!! Szlag mnie trafia. Co to jest..??
Skoro to jest sprzeglo..hydrauliczne... domniewam, ze moze jakies przecieki w pomce... czy co..??

Help..