Hehe, niby jest a niby nie... mamy swoje trasy itp gdzie upalamy w nocy z zabezpieczeniem ale generalnie temat ciężki ze względu na brak jakiegokolwiek toru w pobliżu. Co zrobić, taka polsza

co do eski, chyba obróciła się panewka, ale to w pon będę wiedział dokładnie jeśli się obróciła to chyba najlepszym wyjściem będzie zakuć odrazu ? jeśli chciałbym mieć bezpieczne 350km to kute korby i tłoki czy jedno z dwóch wystarczy ?