Zgadza się chodziło mi właśnie o to że ludzie wolą iluzję, nagiętą prawdę która ładnie wygląda niż prawdziwy opis. Jak zapakujesz im gówno w złotym opakowaniu to je kupią. Ja nie jestem z tych co muszą i lubią kłamać ale obserwując rynek widzę że bez tego nie idzie sprzedać auta nie naginając prawdy. Ludzie chyba po prostu w większości wolą być nieświadomi i kupić coś co ładnie wygląda i wtedy się obudzić jak worek siana zacznie się rozrywać niż wiedzieć od razu co i jak. Przez to dzieją się takie cuda że ktoś pisze w ogłoszeniu ohhh, ahhh etc.