Ale potem trzyma wyzsza temp niz ciecz.
W skrocie 4 tys to jest 160 km a 6 to 240 i malo realne trzymac caly czas maksa na autostradzie.
Generalnie to wysoka temp oleju bardzo niszczy silnik.
Ja swoja a3 uzywalem bardzo ostro przez 25 tys km i to na lpg na torach. Przed sprzedaza byl przeglad i maly remoncik. Kompresja wrocila do normy i auto smiga ale zuzycie pierscieni bylo dosyc intensywne.
dlatego nowy motor dostal chlodnice z termostatem aby na torze go nie zajezdzic. Jak olej zmieniany i wszystko sprawne to silnikowi nic nie bedzie.