MK1 2000zł za 12tys??

[odys21]

Witam ,

Jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość Jak w temacie. Chodzi o audi TT rocznik 2000 silnik 1.8 180KM w "rodzinie" jest taki do sprzedania (dalsza rodzina ;P ) cena jak dla mnie opuszczona trochę przebieg naprawdę niewielki niecałe 100tys ( ojciec kupił córce i ta po mieście jeździła od czasu do czasu). Tylko ja mam chrapkę na 1.8 225KM - czytałem, że nawet te silniki dają radę, spalanie nie jakieś dużo większe, że 4x4 robi dużą robotę itd. Co jako ZNAWCY polecalibyście w takiej sytuacji? Wziąć te 180KM? Jest potem opłacalne i odczuwalne kombinować coś z tuningiem? Spalanie nie będzie większe wtedy niż w normalnej 225KM maszynie? Kwestia opłacalności dla mnie jest ważna Chciałbym ten samochód kupić i już nie musieć sprzedawać ( zostawić jako inwestycja, pamiątka - ojciec blacharz więc takie problemu ogarniemy) Tylko kwestia ekonomii, mocy itp Z góry dziękuję za opinie i pozdrawiam

[_kris]

Jeżeli nie jest mocno zaniedbana, zajechana i na bieżąco eksploatowana, nie była przystankiem, nie trzeba włożyć dużego worka pieniędzy to kupił bym ją na handel za te 12tyś.
Wcześniej pojeździł tydzień, może max miesiąc i po sprzedaniu szukał 225

Takie moje zdanie

[Quuuun]

Witam ,

Jestem nowy na forum więc proszę o wyrozumiałość Jak w temacie. Chodzi o audi TT rocznik 2000 silnik 1.8 180KM w "rodzinie" jest taki do sprzedania (dalsza rodzina ;P ) cena jak dla mnie opuszczona trochę przebieg naprawdę niewielki niecałe 100tys ( ojciec kupił córce i ta po mieście jeździła od czasu do czasu). Tylko ja mam chrapkę na 1.8 225KM - czytałem, że nawet te silniki dają radę, spalanie nie jakieś dużo większe, że 4x4 robi dużą robotę itd. Co jako ZNAWCY polecalibyście w takiej sytuacji? Wziąć te 180KM? Jest potem opłacalne i odczuwalne kombinować coś z tuningiem? Spalanie nie będzie większe wtedy niż w normalnej 225KM maszynie? Kwestia opłacalności dla mnie jest ważna Chciałbym ten samochód kupić i już nie musieć sprzedawać ( zostawić jako inwestycja, pamiątka - ojciec blacharz więc takie problemu ogarniemy) Tylko kwestia ekonomii, mocy itp Z góry dziękuję za opinie i pozdrawiam

Po 1 to momentalnie od moda dostaniesz opie... za nie przywitanie się hehe Szczerze to dostać TT z takim przebiegiem to chyba już nie możliwe, spalanie będziesz miał mniejsze niż w 225q to to raczej logiczne a po modach to nikt nie jest Ci w stanie tego powiedzieć ile będzie palić. Quattro wiadomo, że fajna opcja i tt'ka radzi sobie lepiej niż w oście, jednak nie ma co narzekać na ośkę TT ma ogólnie dobre rozłożenie masy, co czynią ją troszkę takim małym bolidem Skoro jest na prawdę w dobrym stanie warto ją kupić i ew. zrobić tak jak pisał kolega wyżej.

[odys21]

Więc ... oficjalnie WITAM Mam na imię Przemek mam 28 lat jestem z Krakowa. Moje hobby to zły film, zła książka i dziewczyna kolegi A tak na poważnie... Dzięki za opinię w sumie nawet nie pomyślałem o takiej opcji ( kupno i sprzedaż) :P

[AcidTT]

Więc ... oficjalnie WITAM Mam na imię Przemek mam 28 lat jestem z Krakowa. Moje hobby to zły film, zła książka i dziewczyna kolegi A tak na poważnie... Dzięki za opinię w sumie nawet nie pomyślałem o takiej opcji ( kupno i sprzedaż) :P

Witamy sie w odpowiednim dziale zapoznaj sie ze struktura forum, a opierdzielu nie dostaniesz. Juz dawno moderator prosil zeby "nowym" nie zwracac za to uwagi ale zawsze jak ktos przywita sie jak czlowiek to sie robi przyjemniej

Jak jest w dobrym stanie i technicznie sprawna i nie ma wspawanego przystanku PKS to 12tys jest bardzo atrakcyjna cena. Ja osobiscie szukalbym quattro wiec zawsze mozesz ja sprzedac i znalezc mocniejsza sztuke, choc to nie bedzie latwym zadaniem!!

[Nielogiczny]

Jak już kupisz to nie będziesz chciał sprzedać więc dobrze się zastanów

[Jerry]

A Ja mając dwie TTki w domu: 180 FWD i 225Q, tro6che wbrew opinii panującej na forum (i wbrew mojej ukochanej TT, bo 180tka jest Żony), uważam że jeśli chce ktoś zrobić kompromis pomiędzy: mieć TT MK1 i nie wydać worka pieniędzy (i nie montując LPG), wybrałbym 180 FWD a to dlaczego:
1) Napęd na ośkę, bo w codziennej eksploatacji jakieś 60-95% w Quattro ciągasz luzem tylko tylną oś z ciężkim wałem a napęd i tak idzie na przód dzięki Haldexowi.
2) Tańsze serwisowanie bo odchodzi serwis Haldexa i zdecydowanie prostsze zawieszenie z tyłu.
3) Skrzynia 5 biegowa w 180 jest bardziej elastyczna niż w 225Q gdzie w normalnej jeździe w korkach trzeba się namachać lewarkiem.
4) Większy bagażnik w 180 FWD o jednak te kilka litrów, jakże cennych przy takich rozmiarach bagażnika.
5) Wygląd pozostaje bez zmian, jedynym minusem jest jedna rurka z tyłu.
6) Często wersje 180 FWD są mniej zajeżdżone oraz mniej jest w nich usterek niż w 225Q, ale tutaj akurat nie ma reguły.

Podsumowując: uwielbiam swoją 225Q ale 180 FWD jeździ mi się równie fajnie, jest super elastyczna jeśli chodzi o skrzynię i zdecydowanie praktyczniejsza pod względem bagażnika jak i spalania.

Jest jeden wielki minus: żadne 180 FWD nie da Ci takiej frajdy w jeździe w zakrętach albo zimą na śniegu jak 225Q. Prowadzi się bosko a polatanie bokami po zasnieżonym to czysta przyjemność

[Malisz]

Osobiście uważam, ze dać 12 tys za 2000zł to dużo (błąd w tytule). A Tak serio, to jeśli jest w ok stanie to na Twoim miejscu bym brał. I po ośce mk 1 łatwiej kupić mk 2 2.0 tfsi fwd

[Kwinto]

Na początek przygody z TT za tą kasę z rąk "po rodzinie" to nie ma się nad czym zastanawiać. Kupić polatać i zobaczyć w ogóle czy TT Ci pasuje bo to jednak nietypowe auto. Pojeździsz zobaczysz czy Ci pasuje, czy starcza mocy itd. Na forum są osoby które w ogóle nie ruszają tematu silnika, mocy, osiągów a przykładają dużą wagę np. do wyglądu TT - każdy jest inny. Na Twoim miejscu kupiłbym czystej ciekawości.

[AcidTT]

Masz racje Kwinto, my tutaj zebrani, nie myslimy w kategoriach czy kupic TT, tylko jaka TT kupic

Faktycznie, zamiast odrazu inwestowac worek pieniedzy w 225 quattro moze faktycznie skorzystaj z porady kolegi Kwinto, TT moze okazac sie autem nie dla Ciebie..

[odys21]

Dzięki za wszystkie porady chyba jednak się pochylę nad opcją kupna tej TTki a jaka jest wasza opinia odnośnie gazu w takim samochodzie? Ja mam aktualnie fieste 1.6 110KM jeżdziłem pół roku na benzynie potem wrzuciłem gaz i oprócz 60% mniejszych rachunków za paliwo nie odczuwam różnicy. Jak wygląda to w TTkach??

[AcidTT]

Ja nie mam gazu ale z tego co wszyscy mowia, jak kupisz instalacje adekwatna do mocy pojazdu itd to bedzie wszystko dobrze.

[Nielogiczny]

W TT ładuj gaz w podłogę, nie do bagażnika

Dla mnie osobiście LPG w sportowym aucie jest niedopuszczalne i wstyd na stacji, ale podkreślam, że to moja bardzo subiektywna opinia
*no chyba, że masz na myśli jedynie spokojną jazdę to okay

[artex23]

Mam LPG z dobrą instalacją na 250 KM, problemów żadnych, nie odczuwam różnicy w mocy, a różnica w portfelu ogromna, jeżdżę prawie za 1/3 ceny, silnik w pełni akceptuje LPG więc można spokojnie zakładać, tylko pamiętaj od dobrej instalacji i dobrym gazowniku

[jasiel]

W TT ładuj gaz w podłogę, nie do bagażnika

Dla mnie osobiście LPG w sportowym aucie jest niedopuszczalne i wstyd na stacji, ale podkreślam, że to moja bardzo subiektywna opinia
*no chyba, że masz na myśli jedynie spokojną jazdę to okay

Sorry stary jeśli Cię rozczaruję, ale Twoje seryjne TT to nie jest sportowe auto