zjawisko ,,puchnięcia" silnika?

[Antau]

Witam. Pytanie z takiej strony, czy po dłuższej trasie (w tym wypadku 1350 km) może wystąpić zjawisko puchnięcia silnika? Chodzi o to, że byłem na Chorwacji i po przyjechaniu na miejsce wyłączyłem silnik (oczywiście auTTo postało ok. 5 min przed zgaszeniem). Za chwile przyszedł do mnie właściciel lokalu zeby przestawić auto i tu zonk. Odpalam normalnie jak zawsze ok 2 obroty silnika i nic, trzymam dłużej i po ok. 8-10 obrotach silnik odpalił i trzymał ok 1000 obrotów. Czym to może być spowodowane? Dodam, że na codzień robię ok. 30 km (dojazd do pracy i działka). Z uwagi na to, że mam skrzynie 5b to jechałem przeważnie z prędkością 130 km/h, ok 3.700 obr/min. Jakieś propozycje? Z góry dzięki. Pozdrawiam.

[AcidTT]

A czy problem powtorzyl sie jeszcze? Jezeli zawsze sie powtarza przy rozgrzanym silniku ja bym sie przyjrzal czujnikowi temperatury lub przepustnicy.

[Antau]

W sumie to sie nie powtórzył. Zapomniałem zwrócić uwagę po powrocie. Dzięki za podpowiedź.

[AcidTT]

Generalnie wyglada na to ze go zalalo. Moze czujnik temp zeswirowal i dal info do ecu ze motor jest zimny (wieksza dawka paliwa, podwyzszone obroty) lub przepustnica sie zle ustawila. Ciezko powiedziec, a ja tylko zgaduje. Mozesz sprawdzic auto vagiem, dla samego siebie, moze sa jakies bledy, lepiej zareagowac teraz niz "rozkraczyc" sie gdzies w trasie

[BelfegorTT]

Typowa usterka w naszych autach - sytuacja w której auto nie chce odpalić na ciepłym, a w szczycie nawet samo gaśnie. Jak ostygnie odpala normalnie. Objawy które opisałem to czujnik położenia wału korbowego. Może u Ciebie to jakieś początki - koniecznie vag

[Antau]

to akurat problemu z gaśnięciem nie było no ale vaga podepniemy

[Pawel-2005]

Bez zadnej diagnozy to wrozenie z fusow. Moze byc bardzo wiele przyczyn. Zaczalbym od vaga i sprawdzenia bledow a potem kilku wskazan w logach.

[Antau]

Odgrzeje jeszcze kotleta. Podpinałem auto pod kompa i nie wykryło żadnych błędów. Występuje u mnie takie zjawisko, że podczas jazdy na rozgrzanym silniku w chwili postoju temp. dochodzi do 100 stopni. Temp na wskaźniku i na kompie +/- 5 stopni. Wentylatory się nie włączają, dopiero po włączeniu klimy oba startują i zbijają do 90. Na dniach planuje zakup nowego czujnika temperatury cieczy i zastanawiam się też nad wymianą termostatu. Aha, kumpel powiedział mi, że pompa wody mogła się rozsypać. Dodam że przy 172 000 km wymieniałem kpl. rozrząd z pompą i termostat też.

[AcidTT]

Termostat zostaw w spokoju, skoro auto lapie temperature. Zdaza sie ze sie rozsypuja pompy, ale u Ciebie nie to jest problemem. Problem masz w tym ze nie wlaczaja Ci sie wiatraki. Co do tego poszukaj na forum, jest bardzo dobry temat odnosnie nie wlaczania sie wiatrakow. Moze to byc czujnik temp lub modul wentylatorow.

[Antau]

Czujnik temp. wymieniony i wychodzi na to że on był przyczyną. Wskazówka nie wychodzi już ponad 90 C (jak narazie).

[AcidTT]

No to po problemie

waznym jest zebys zalozyl ori czujnik temp zakupiony w aso. Wszelkie zamienniki sa nietrwale i przewaznie nie trzymaja parametrow lezac jeszcze w pudelku na polce.

[Antau]

Znowu odgrzewam. Jednak to nie wina czujnika. Dzisiaj popróbowałem "podeptać" autem troszke mocniej i po powrocie pod dom okazało się, że obroty na jałowym oscylują ok 900-1000 i delikatnie falują. Niestety szukam dalej.

[AcidTT]

Sprawdz porzadnie szczelnosc.

[Antau]

Dzis ponownie auto podpięte pod kompa - zero błędów. Sondy ok, temperatura cieczy zgadza się z tym co pokazuje zegar. Sprawdzę faktycznie szczelność układu, przyglądne sie tez swiecom i przewodom. Aha i dziś poraz pierwszy auto normalnie mi zgasło przy zrzuceniu z biegu na jałowy.

[ZUCZEK]

Który czujnik wymieniłeś? za wenty odpowiada ten w chłodnicy, nadomiar tego masz jeszcze inne problemy, zrób podstawowe logi vag 002 115 020 wiele o tym pisaliśmy naprawdę warto podszkolic się używając opcji szukaj