Prosze o wycene tego uszkodzenia

[dominohyde]

Witam wszystkich,

wczoraj mialem mala stluczke, stalem na swiatla i ktos uderzyl mi z tylu z prawej strony w zderzaku. Teraz, zanim dostanie propozycje od ubezpieczenia sprawcy wypadku, chcialbym sie dowiedziec ile orientacyjne wedlug was by kosztowala naprawa tego uszkodzenia i czy w ogole ma sens to naprawic. Obawiam sie, ze jak pomaluje te wszystkie elementy od nowa i jak bede chcial sprzedac to auto w przyszlosci, zwykly pan Kowalski z miernikiem bedzie mial pretensje ze caly tyl byl mocno zbyty czy cos w tym stylu.

Uderzenie bylo na prawde lekkie, wiec watpie, ze cos pod zderzakiem sie zepsulo ale nigdy nie wiadomo. Czujniki parkowania dzialaja.

Dziekuje i pozdrawiam

[TTkowiec]

Z tego co widać na fotce to wystarczy to przepolerować i nie powinno być śladu. Gorzej z dolnym elementem jeśli zadrapania są głębokie. Oczywiście ubezpieczyciel powinien wycenić to jako malowanie + wymiana lub malowanie dokładki.

[streetrace]

Miernik na plastikowym zderzaku nic nie pokazuje, także miernikiem nie ocenisz czy było malowanie, czy nie.
Ja po zdjęciu oceniam, że jest to do spolerowania, bez malowania...

[dominohyde]

Dzieki za odpowiedzi. Czekam na info od ubezpieczenia i zobacze co dalej.

[elmacho]

Zdjęcie to zdjęcie i przypuszczam, że lakier może być popękany. Wtedy polerka niewiele da.

[Kwinto]

Przepoleruj i wymień dokładkę. Z doświadczenia wiem, że świeżo położony na elementach plastikowych lakier z czasem lekko różni się od reszty. Z resztą co to za problem zrobić kilka fotek i dołączyć przy sprzedaży do opisu auta czy przedłożyć kupującemu. Jak to nie wystarczy kupującemu to niech szuka innej "igły"

[PiotrekHIT]

Sam zderzak do polerki, ja by, bardziej zajrzał od tyłu czy nie pękły jakieś wzmocnienia czy mocowania czujnika parkowania. Z doświadczenia wiem, że często powierzchownie nic nie widać, a pod spodem są uszkodzenia.

[dominohyde]

Zaproponowali mi 750zl. Zobacze czy polerowanie cos da, jesli nie to zrobie w ASO i bede mial z glowy.

Pozdrawiam.

[thefirm]

I jak się sprawa zakończyła? Jaką kwotę otrzymałeś lub jaki ASO wystawiło rachunek ubezpieczycielowi?