tak była ściągana przez pośrednika który się zajmuje ściąganiem aut (pojedyńczych partii w celach zarobkowych)

btw a jak się pytasz jak wygląda cennik "przeblachowienia" samochodu teraz to wygląda to następująco:

200 zł przegląd
210 zł tłumacz
180 zł urząd celny
500 zł podatek od utyliazji
no i standard blachy i fiskus po 200 zł
wszystko bez ubezpieczeń po sumowaniu około 1200 zł