Jak by był ogarnięty mechanik bez otwierania zdiagnozowal by przyczynę tak czy siak trzeba otwierać motor, i aż grzech nie wyremontować, zapewne nie grzeszy stanem całości
Wysłane z mojego ASUS_Z00ED przy użyciu Tapatalka
Jak by był ogarnięty mechanik bez otwierania zdiagnozowal by przyczynę tak czy siak trzeba otwierać motor, i aż grzech nie wyremontować, zapewne nie grzeszy stanem całości
Wysłane z mojego ASUS_Z00ED przy użyciu Tapatalka
Znowu TT znowu Cabriolet
Hmm.. jak zrobisz na porzadnych czesciach to bedziesz wiedzial co masz. Cylindry powinny byc raczej nie tkniete, tloki cholera wie, jesli nie wypalone to niech siedza, pierscienie i panewki to nie jakas straszna sprawa.. zregenerujesz glowice i bedzie silnik zdrowy. 4,5tys zl to sporo. Wpierw popros o bardzo dokladny kosztorys.
Ostatnio edytowane przez AcidTT ; 07-07-2016 o 17:24
Ok tak zrobię, poproszę o kosztorys z wypunktowanym dokładnie co gdzie i za ile. Bo choć mnie to nie cieszy to jednak wolał bym zrobić całość aby smigał jak nowy.
Wysłane z mojego Passport przy użyciu Tapatalka
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Dobra Panowie, jako dalsza część wątku wycena wygląda mniej więcej tak:
Regeneracja głowicy , wymiana 2 zaworów wydechowych wymiana 8 prowadnic planowanie - 700,00
Tulejowanie kadłuba , szlif wału - 1100,00
Pierścienie - 290,00
Panewki korbowe wzm. do turbo - 570,00
Panewki główne - 160,00
Kpl. uszczelek Reinz - 740,00
Uszczelniacz tylny wału korbowego - 160,00
Zawory wydechowe 2 szt. - 90,00
Kpl. rozrządu Bosch - 660,00
Robocizna nasza - 1300,00
Całość - 5770.00
A teraz dajcie znać czy ktoś mnie nie robi w wał korbowy czy też nie wali mnie po panewkach bo nie powiem słono to mało powiedziane :/
nie ma sensu tulejowac bloku, lepiej kupić drugi za 500 i przehonować...
a po co wał szlifowac? rysy ma? może ma, ale warto spytać
zastanawia mnie koszt uszczelek jeszcze.
Ceny za części mogę troche taniej zrobić więc pare groszy jeszcze można urwać od tej ceny
ale po co robic wal?? jest uszkodzony?? jezeli urwalo zawor to pewnie uszkodzilo tlok i moze tuleje. lepiej kupic blok. koszt czesci dolu to ponad 1000 do tego pare stow za szlif walu i robocizna kolejne kilkaset i juz sie robia ponad 2000! jezeli wal nie stukal to zostaw tak jak jest. co fabryka to fabryka. Zrob gore i wszystko.
Drogo i to bardzo ale coz poradzic...daleko do plonska nie bylo i taniej by wyszlo ale teraz to juz po ptokach...
Co do bloku, to myślę że nie chciało by mi się szukać okazji aby trafić coś i być tego pewnym, co do szlifowania wału to ktoś już coś tu gmyrał, przynajmniej na to wygląda więc nie mam wyjścia :/ Co do części Michał to pogadam z mechanikiem ile uda mu się urwać z tej ceny i jak to będzie wyglądać jak bym zamówił u ciebie, a jesteś w stanie podać jakiś przybliżony przedział rwania ceny? Co do ciebie Paweł, to gdybym wiedział co się święci do głowy by mi nie przyszło aby jechać do kogoś innego niż ty, ale jechałem z przeświadczeniem ładowania klimy i marginalnego wycieku, a takimi duperelami głowy bym ci nie zawracał tym bardziej że wiem że zawsze jesteś zarobiony
Ostatnio edytowane przez BigBird.co ; 12-07-2016 o 09:25
Dojadę do firmy to postaram się przygotować osobną wycenę tego co będę mógł zrobić
Super dzięki za pomoc
Jak nie lecisz w mody jeśli chodzi o koksowanie motoru na 250+ to szukaj całego motoru na przekładkę. Jak chcesz unieruchomić auto na 2-4 + miesięcy to baw się w klocki (znam przypadek że na samą turbinę auto stało u mechanika 2 miesiące bo coś tam). Motor Kupisz za 2000zł przekładka + rozrząd, filtry olej powinno się wszystko zamknąć w budżecie 4000 zł. i w tydzień masz auto na nogach
Ostatnio edytowane przez hubi ; 12-07-2016 o 10:04
Nie wiem hubert do kogo pijesz ale jesli znajdziesz silnik pewny to polec. U mnie jedna tt miala silnik szrot i nie bylo czego reanimowac. Padla decyzja o kupnie silnika .
Trwalo to bardzo dlugo bo fopiero 3 silnik okazal sie byc wzglednie nadajacy sie do jezdzenia...
Za jakies 3 tyg bede mial silnik na sprzedanie z prawdziwym przebiegiem 80 tys km...
Cena pewnie spora ale za taki unikatowy motor mysle ze bedzie warto...
Owszem jest taniej i szybciej, ale niestety nie pewniej, bo to czy znajdę jakiś silnik w dobrym stanie to raczej loteria. Tym bardziej że auto ma 15 lat i wątpię że znajdę silnik z mniejszym przebiegiem niżeli 150 tyś, a pewności że to pojeździ, a nie rozsypie się jak mój nie mam żadnej :/
można znaleźć silnik z mniejszym przebiegiem, ale dużo tego nie ma i trzeba miec pewne źródło. Ja miałem z najmniejszym przebiegiem 117tys km 1,8T anglika.
Ja właśnie się dowiedziałem że chyba poprzedni właściciel reanimował mój silnik na szybko, aby go sprzedać bo wał był szlifowany 4 razy :/