Dzięki Paweł za propozycję, ale twój czas przeznaczę na inne rzeczy jak przyjdzie czas, a nie duperele

Tak więc Panowie, niestety czarny scenariusz się potwierdził i wynik jaki jest to zaczynając od pierwszego cylindra: 1Bar, 10Bar, 10Bar, 10Bar. Tak więc silnik właśnie się rozbiera i zobaczymy co zostało zdewastowane. Co do objawów to jak już pisałem trzęsie budą, ale dość delikatnie tylko na jałowym i samochód wciąż jest w stanie rozpędzić się do 200Kh co jest dziwne, owszem pracuje nierówno i kopci przy przyspieszaniu, ale tak dla przestrogi przykład pokazuje że wszelakie scenariusze są możliwe :/

I teraz mam kolejne pytanie, gdyż jak widzę z rozmowy mój obecny mechanik jest przeciwnikiem filtrów stożkowych i sugeruje, na razie wstępnie że przepuszczane przez niego drobinki dostawały się do silnika i to on jest przyczyną spustoszenia. Dodam że filtr to Simota 220cm. No i w takim razie na jaki filtr go wymienić tak aby być pewnym że będzie ok, tylko Amsoli? No i oczywiście czy to w ogóle możliwe aby przepuszczał na taką skalę?

A jeśli zaś chodzi o samochód to będę wdzięczny za wszelkie sugestie wiążące się z jego naprawą i będę tu opisywał przebieg naprawy mojej biednej niuni