Taki luźny temat. Jeszcze gdy przymierzałem się do zakupu TT słuchałem zabawnych komentarzy typu: "legenda głosi że w tym aucie jechały 4 osoby" albo "podobno kiedyś ktoś jechał na tylnych siedzeniach". W sumie to w dowodzie wpisane są 4 osoby, ale rzeczywistość jak wiemy ma się całkiem inaczej. Sam od początku nastawiłem się, że to auto bezdyskusyjnie dwuosobowe i na tylnych siedzeniach to można przewieźć małe przedmioty typu teczka do pracy czy parasol. No, ale przejdźmy do sedna - czy woziliście kogoś na tylnych siedzeniach? a może sami jechaliście? Może ktoś przełamał legendę i zechce się podzielić wrażeniami.