Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 16 do 21 z 21

Wątek: Górne mocowanie amortyzatora

  1. #16
    Awatar Arttur
    Dołączył
    Nov 2006
    Płeć
    Skąd
    Schaumburg USA
    Pojemność
    2.0T
    KM
    4XX
    Rocznik
    ////
    Kolor
    czarny
    Posty
    8,863
    Jakieś nieporozumienie się tutaj wkradło Panowie

    Ta duża szczelina jest normalna jeśli gumy są stare i zawsze będzie w miarę duża.
    Zakładając nową gumę szczelina się zmniejszy do tych 5 mm lub nawet mniej.
    Górna guma wchodzi do oporu w kielich mocujący karoserii i opiera o sam brzeg tego kielicha ta cześć przykręcana od góry ma trzymać amor tylko w przypadku gdy koło straci kontakt z podłożem.
    Ta też cześć wchodzi na określoną głębokość do tej gumowej części i opiera się na pierwszej nakrętce która mocuje gumę do amortyzatora , w przypadku nowej gumy głębokość jest taka że szczelina jest minimalna.
    Z czasem i przebiegiem guma jest coraz bardzie ściskana i robi się coraz ''niższa'' więc zmniejsza się jej głębokość od góry, podczas gdy ten przykręcany od góry ''talerzyk'' dalej opiera się na pierwszej nakrętce. Efektem tego omawiana szczelina staje się większa.

    Jak by tego nie poskładać od dołu poniżej gumy to i tak musi ona dojść do samej góry kielicha więc głębokość na górny talerzyk zawsze będzie taka sama ..
    No chyba że samą gumę się założy odwrotnie ale to chyba ciężko o taką pomyłkę..
    Nie wiem czy wystarczająco zrozumiale to opisałem, jak będzie trzeba to rozłożę te części na stole i zrobię kilka fotek poglądowych bo gdzieś mi się plątają po domu te graty z czasów kiedy używałem seryjnych mocowań ...


    Cytat Zamieszczone przez mrozu.mrozu Zobacz posta
    Witam.
    Ja wymieniałem łożyska amortyzatorów miesiąc temu a szczelina między gniazdem a miseczką wynosi około 5mm. Auto prowadzi się jak wóz drabiniasty, mam wrażenie że czasami koła skręcają w różne strony. Sprawdzałem zawieszenie i pozostałe gumy tuleje i końcówki są ok. Nie wiem co jest grane. Myślicie że mogę mieć źle założone te łożyska

    Wysłane z mojego HUAWEI P6-U06 przy użyciu Tapatalka


    Równie dobrze możesz mieć drastycznie przestawioną geometrie jeśli mechanik porozkręcał więcej niż trzeba i nie poskładał idealnie tak jak było.


    Cytat Zamieszczone przez PAHO Zobacz posta
    Po założeniu nowych gum o numerze z etki szczelina u mnie również zniknęła, tak jak u kolegi Dawida. Sprawa jest dziwna bo guma kupowana była po numerze, ma identyczny numer jak ta wyjęta z auta, a jest znacznie grubsza, przez co szczelina zmniejszyła się do minimum, auto rzeczywiście poszło trochę w górę, ale co tam, mam gwint W każdym razie sprawa jest ciekawa i nie do końca taka jasna. Stawiam że w golfach i A3 są grubsze a w TT z racji obniżenia gumy robili węższe.... aronoł
    Całkiem normalna sprawa, za jakiś czas ta nowa guma bedzie wyglądać tak samo ja ta którą wymontowałeś z auta










    Pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez John Dryden
    Beware the Fury of a Patient Man

  2. #17
    Awatar mrozu.mrozu
    Dołączył
    May 2015
    Płeć
    Skąd
    Lubin
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2001
    Kolor
    srebrny
    Posty
    165
    Byłem u mechanika z reklamacja 2 dni po wymianie łożysk amortyzatorów. Powiedział że zbieżność się posypała i nie wie czemu.. Ustawił zbieżność. Ale mam wrażenie że ta zbierzność zmienia się podczas jazdy. Ponadto przy powolnej jeździe z maksymalnie skręconymi kołami od czasu do czasu słychać że coś przy kole "przeskakuje". Za tydzień planuje dalszy wyjazd i chciałbym mieć auto sprawne w 100%, a jak narazie nie potrafie doszukać się co jest nie tak z zawieszeniem.

    Wysłane z mojego HUAWEI P6-U06 przy użyciu Tapatalka

  3. #18
    Awatar Arttur
    Dołączył
    Nov 2006
    Płeć
    Skąd
    Schaumburg USA
    Pojemność
    2.0T
    KM
    4XX
    Rocznik
    ////
    Kolor
    czarny
    Posty
    8,863
    Jeśli czujesz że geometria Ci ''pływa'' to już czas na odświeżenie zawieszenia.
    W pierwszej kolejności końcówki drążków kierowniczych i przeguby kulowe wahaczy a następnie gumy wahaczy, nadmierny luz na tych podzespołach w zasadzie uniemożliwia utrzymanie ustawionej geometrii.
    Kiedy ostatnio wymieniałeś któryś z wspomnianych elementów ?






    Pozdrawiam


    Cytat Zamieszczone przez John Dryden
    Beware the Fury of a Patient Man

  4. #19
    Awatar mrozu.mrozu
    Dołączył
    May 2015
    Płeć
    Skąd
    Lubin
    Pojemność
    1.8T
    KM
    180
    Rocznik
    2001
    Kolor
    srebrny
    Posty
    165
    auto mam od roku i jeszcze nie wymieniałem.
    Ale kilka razy prosiłem mechanika o sprawdzenie drążków i tulei a także byłem parę razy na szarpakach w celu sprawdzenia co się dzieje. Kilka miesięcy temu mechanik wymienił mi gumy stabilizatora.
    Nie wiem czy dobrze zrobił bo dopasował gumy, z tego co wiem to chyba powinien być cały stabilizator do wymiany.
    Na dziś jestem umówiony z innym mechanikiem, zobaczymy co powie.
    Ten u którego robiłem do tej pory ma bardzo dobrą renomę w mieście i specjalizuje się w autach grupy VAG. Czasami widzę u niego nawet porsche.
    Być może traktuje starą TTkę po macoszemu i oddaje do roboty praktykantom.

  5. #20
    Awatar Fazer
    Dołączył
    Mar 2016
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    brak
    KM
    450
    Rocznik
    2003
    Kolor
    LZ5J
    Posty
    946
    Przeglądam sobie ten temat i postanowiłem w ramach jego odświeżenia wstawić link do filmu, gdzie jest dość dokładnie pokazane górne mocowanie przedniego amortyzatora i jego sposób demontażu. W materiale tym jest przedstawione trochę więcej, ale uważam, że może się to przydać osobom chcącym zająć się osobiście zawieszeniem (i nie tylko) w swoich TT.
    https://www.youtube.com/watch?v=LsUIj_T7EoU
    Ostatnio edytowane przez Fazer ; 04-02-2019 o 01:08

  6. #21

    Dołączył
    Jan 2021
    Płeć
    Skąd
    Poznań
    Pojemność
    1.8T
    KM
    190
    Rocznik
    2006
    Kolor
    srebrny
    Posty
    204
    Odgrzewam kotleta, bo zastanawiam się, czy te poduszki mogą mieć wpływ na wysokość, na jakiej stoi samochód.
    W moim przypadku, z lewej strony z przodu auto stoi o 1cm niżej niż z prawej, a patrząc na odległości "grzybków" od kielichów to z obu stron nie są równe - z tej strony, gdzie auto stoi niżej dystans jest większy niż z drugiej.

    Zastanawiam się, czy bawić się w wymianę tylko tych poduszek, czy od razu iść w sprężyny, bo w moim przypadku coś od strony kierowcy było majstrowane, a patrząc na inne "fachowo wykonane" naprawy to wcale bym się nie zdziwił, ze mam dwie różne sprężyny.
    Ogólnie, nie robiłbym bym z tym niczego, bo auto prowadzi się prosto, nie pływa i zawieszenie nie tłucze, ale po zainstalowaniu dystansów, na większych wybojach koło ociera o błotnik i chce to wyeliminować.

Podobne wątki

  1. MK1 [8N] 1.8t 224KM stalowe koło zamachowe, przegub, poduszka amortyzatora
    Przez PawelM w dziale Sprzedam - części
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 05-03-2019, 21:55
  2. Górne mocowanie amortyzatorów - słuszny wybór?
    Przez Ermenegildo w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 19-03-2015, 21:10
  3. Tuleja amortyzatora tył quattro
    Przez schabek17 w dziale MK1 (1998-2006)
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 09-10-2014, 11:10
  4. Mocowanie akumulatora
    Przez RoGaS w dziale Kupię
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 21-01-2014, 12:54
  5. Mocowanie lampy
    Przez ziembol89 w dziale Ogólne
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 11-01-2013, 11:23

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •