Olej od wspomagania - wyciek

[OnlyVivi]

Cześć!

Zacznę od początku. Przez weekend każdego dnia zrobiłam po 80km na ekspresówce, prędkość powyżej 100km/h. Wczoraj nie miałam żadnego problemu, natomiast dzisiaj kiedy czekałam, aż się otworzy brama garażowa usłyszałam dziwne dźwięki odchodzące od kierownicy jak i podczas ruszania kierownicą. Okazało się, że oleju mam niewiele, wlałam, poruszałam kierownicą - wszystko idealnie, bez dziwnych dźwięków. Problem pojawił się, gdy spojrzałam pod samochód. Pod lewym kołem (strona kierowcy) zrobiła się ogromna plama. Pytanie : czy jest ktoś w stanie (po opisie) stwierdzić który to wąż i jakie koszta ?

[henry68]

Bez sprawdzenia na podnośniku trudno stwierdzić co dokładnie jest uszkodzone. W większości przypadków ubytku oleju jest winna maglownica.

[OnlyVivi]

Przecieka z czarnego węża który jest widoczny

[Mariusz Kidacki]

Hej, akurat miałem ten sam problem niedawno a dokładnie 5 dni temu mechanik oddał mi auto w mojej sytuacji wyglądało to identycznie tylko, że ubytek oleju tuż po zalaniu był widoczny (słyszalny) w przeciągu 10 minut. Musiałem oddać auto i zregenerować maglownicę koszt regeneracji około 700 chyba robocizna 200 i olej nowy do wspomagania oryginalny. a i dodał bym że w moim przypadku plamy były pod całym autem

[omerta]

Po regeneracji magla nie zalewać oryginałem zielonym (radzę), parę postów o tym pisałem na forum no i jest parę tematów o tym zwłaszcza na forum passata. To samo stwierdził gość co regenerował mi magiel

[Mariusz Kidacki]

A czemu nie warto, czym to argumentowali ?

[omerta]

http://www.audiklub.org/forum/viewto...?f=28&t=116452
http://forum.vw-passat.pl/archive/in.../t-123319.html
Ile w tym prawdy to nie wiem, ale typ co mi regenerował stwierdził to samo. Ja u siebie wsadziłem zregenerowaną maglownicę (wszystkie bebechy wymienione, została tylko obudowa), wsadziłem i zalałem oryginałem VW/Audi. Odpowietrzam no i nie ma wspomagania. Wymieniam pompę, zalewam nowym oryginalnym i dalej nie ma wspomagania. Kupuję używany przewód razem z zaworkiem co idzie z pompy do magla (ponoć ma jakieś dławiki - tym się zasugerowałem więc szybka decyzja i wymiana). Rozkładam ręce dalej nie ma wspomagania. Wyciągam drugi raz magla daje typowi co mi regenerował do sprawdzenia co jest 5, ale diagnoza prosta jest w 100% git. Po dłuższej rozmowie pyta się czym zalałem, ja odpowiadam że zielonym oryginałem audi/vw, a on do mnie żebym tym gównem nie zalewał bo listwy korodują. Ja się pytam jaki w końcu zalać a on na to że syntetykiem. Wracam i montuje magla, wpadam na neta czytam i czytam i wybór padł na STP syntetyczny (z forum paseratti polecali go bo mieli podobne problemy). Strzałka do sklepu i szybki zakup. Zalewam i ... jest, jest (bluzgi...) wspomaganie, kamień z serca koń czy się uśmiał