Witam

mam problem z Audi, mianowicie pierwszym razem myślałem że się rozładował i po podłączeniu do prostownika po jakimś czasu magicznie zaczęło wszystko działać.
Następnego dnia przyjechałem do roboty - bez problemów żona pojechała na zakupy m/w 20min. - bez problemu ale jak już chciałem wyjechać z roboty to bez problemu odpalił,
tyle że przejechałem 20 m, auto zgasło i wydaje mi się że włączył się tryb awaryjny (wiatrak chodził ok. 15min).

- Auto nie reaguje w pewnych momentach na kluczyk, 2min. chodzi i 5min. przerwy (po intensywnym zamykaniu i otwieraniu)
- Chodzi radio
- Chodzi informacja pod zegarami (przebieg, godzina itp.)
- Akumulator jest naładowany, sprawdzony miernikiem - w środku jest woda - klemy czyste
- Nic nie czuć, nic nie zadymiło.

Morał - poprostu zgasło i ****, zostało pod lasem bo nie miałem czasu.

Proszę o pomoc.
Regards, Daniel