Ok Panowie, sprawa rozwiązana - dosyć prosta. Mianowicie zaśniedziała końcówka masująca pod deską od strony kierowcy.
Po lewej, nad pedałem sprzęgła znajduje się otwarty pulpit z bezpiecznikami od tych "grubszych" spraw i przewody, które jak mi się wydaję, rozdzielają napięcie in-side.

Nie mam zielonego pojęcia jakim cudem się właśnie tam poluzowało ale sądząc po tym że auto ma manometr w kratce nawiewowej, musiało być coś tam ruszane.
Bardzo niemiła sytuacja.