50/50 z turbo. PRZYJECHALA raz do mnie TT prawie 10km z migajaca oliwiarka. Standardowo zapchany smok na amen. Zrobilem, auto smiga do dzis, a bylo to zeszlej zimy. Powiedzialem klientowi, smigac i obserwowac stan oleju czy raptownie nie spadnie i ogolnie czy nie nastapi spadek mocy. Robilem jej od ramtej pory serwis i jak narazie wszystko ok. Ale bezapelacyjnie takie braki smarowania jezeli nie usmierca turbo od strzala to wyraznie skroca jego zywotnosc. Mechanika to mechanika.