chłopaki, sytuacja wyglada tak:
auto miało stały błąd pompy paliwa- caly czas palil sie check.
mechanik kazał wymienić pompę.
Trochę byłem oporny i na sztywno naprawiłem wspomnaine w temacie pęknięcie.
Efekt:
przez cały dzień błąd się nie zapalił - co normalnie sie nie zdarzało.
Niestety dwa dni później błąd wskoczył... ale po chwili zgasł- czego wczesniej nie było.
Pojechałem do tego samego mechanika aby odpytał i sprawdział co i jak... błędu nie ma.
Od tamtej pory raz jeszcze zajrzałem do tego pękniecia i zalalem całość klejem.
Błąd się już nie pojawia... ale jeszcze nie ma sie co cieszyć. jak przez tydzien się nie zapali to będę się cieszył.