Na sygnalizacjach nie widać świateł [widoczność]

[Nielogiczny]

Od kilku dni mam TT i pewien wydawałoby się zabawny problem, otóż... stojąc na sygnalizacjach świetlnych nie widzę świateł.

Mowa o tych światłach wiszących, bo stojące obok na słupkach idzie trochę doglądnąć jeśli obok stoją niższe samochody. Sytuacja jest najbardziej komiczna gdy to właśnie ja stoję pierwszy pod światłami bo żeby dojrzeć czy już zielone to muszę się dosłownie kłaść na kierownicę, kulić, przechylać na boki... no parodia. Fakt, że mam 188 wzrostu robi swoje niemniej siedzenie mam opuszczone do spodu i po prostu nie da się już "zanurzyć" bardziej.
Pomyślałem, że może ktoś ma podobne doświadczenia i patent na taki problem. Przeszło mi przez myśl podklejenie małego lusterka na kokpicie w którym odbijałaby się wisząca sygnalizacja, choć brzmi to i zapewne wyglądać będzie zabawnie. Zatem zwracam się do Was o radę.

[przemeks]

Ciekawy problem, nie powiem że nie
Trzeba z tym żyć, albo stawać 2 metry przed linią zatrzymania.

[artex23]

Najlepszy patent to stawać na tyle przed sygnalizatorem żeby go widzieć

[MaTTeusz]

Albo wyciąć otwór na szyber dach, bo jakbyś kupił roadstera to by nie było tego problemu a tak serio to też czasem mnie to irytowalo ale da się z tym żyć

[Malisz]

Potwierdzam, jednynym rozwiazaniem jest kupno roadstera. Roadster ma tez więcej miejsca nad głową jak jest zamkniety dach niz coupe

[KrzysiuProgramista]

Pewne mankamenty przychodzą dopiero po pierwszym ochłonięciu nowym nabytkiem Ja się po prostu zginam przed światłami i spoglądam, ewentualnie zwracam uwagę na światła na przejściach na pieszych Jak jest czerwone to dopiero wtedy nurkuję i spoglądam na właściwy sygnalizator

Niestety, musisz się z tym pogodzić Ten typ tak ma

[ZUCZEK]

Dla tego montuje się teraz te małe światła dodatkowe, ale faktycznie w mk1 miałem z tym problem.

[_kris]

Ten typ tak ma. Ja mam 196 i problem jest, ale można sobie z tym poradzić. Zawsze staje w odległości wystarczającej, aby widzieć światło, wygląda to jakbym stał drugi lub trzeci a z przodu pusto lub kładę się na podłokietniku z głową pochyloną do przodu

A tak na marginesie, to jeszcze popatrz na lusterka - przez przesunięcie za trójkątną szybkę widoczność też jest inna

[AcidTT]

Ja mam 196

Szacun.. kto Ci pomaga wysiadac??

[hubi_pl]

Bo u nas nikt nie pomysli zeby robic swiatla za skrzyzowaniem...

[KrzysiekA]

W roadsterze też nie widać. Polskie światła są skonstruowane przede wszystkim dla ciężarówek.
Urzędnicy wychodzą z założenia, że nie ma potrzeby montowania dodatkowych świateł na dole z prawej strony.

[ZUCZEK]

Ten typ tak ma. Ja mam 196 i problem jest, ale można sobie z tym poradzić. Zawsze staje w odległości wystarczającej, aby widzieć światło, wygląda to jakbym stał drugi lub trzeci a z przodu pusto lub kładę się na podłokietniku z głową pochyloną do przodu

A tak na marginesie, to jeszcze popatrz na lusterka - przez przesunięcie za trójkątną szybkę widoczność też jest inna

Pewnie że można ale trzeba o tym pamiętać za każdym razem, a z tym różnie bywa szczególnie jak TT nie jeździmy na co dzień.

[AcidTT]

Bo u nas nikt nie pomysli zeby robic swiatla za skrzyzowaniem...

Dokladnie!! Irlandia pelna jest roznych drogowych absurdow ale sygnalizacja jest i przed i za skrzyzowaniem. Super sprawa.

[hubi_pl]

Wystarczy za jak w us i po problemue.

[PietruchM]

Ja zawsze staje 1 długość auta od świateł żeby się nie gimnastykować na krzyżówce