wow, fajna ta strona z ubezpieczeniami, mozna się sprawdzić albo kogoś sprawdzić... ja strzelam ze jechał na podwójnym gazie i stwierdził ze bardziej mu sie opłaci uciec i odwlec sprawe niż wołać Policje bo wie co by mu za to groziło. Do tego moze wlasnie dojdzie brak ubezpieczenia...

Jak Cię znam Mariusz to wiem ze Ty na tym zle na pewno nie wyjdziesz... a gościu, hmm.... co tu dużo mówić. Nie zazdroszczę mu , bo trafił na mocnego przeciwnika i nie mam tu na myśli wozów ani obwodu w łapie... Nie wróże mu nic dobrego haa! Dobrze ze nikomu sie nic nie stało i uszkodzenia jak mniemam nie są wielkie.